WITAJCIE Dawno, ale to naprawde dawno nie bylo mnie na blogu z wielu powodow jedni wiedza dlaczego inni moze nie ale grunt Wracam:)) Dlugo zbieralam sie w sobie by napisac posta; od czego zaczac moze makijaz...zaczne od tego, ze rozpoczelam szkole wizazu. Zbieralam sie do tej decyzji odnosnie edukacji bardzo dlugo odkad prowadze bloga ale nadszedl czas gdy chcesz byc lepsza w tym co kochasz, chcesz sie czuc pewnie i odpowiedzialnie wobec osoby ktora malujesz stad ten krok. Dzis chce Wam pokazac projekt makijazu zaprojektowanego przeze mnie, jest to smokyeye; uwierzcie mi malowanie na papierze daje rowniez satysfakcje co malowanie na zywej osobie. Jest to dla mnie czas gdy odpoczywam i pedzle nie stoja tak samotne na polce. Dodam, ze nigdy nie wykonywalam face chartow jest to moje pierwsze podejscie i nie ostatnie;)) Do nastepnego kochani...;)